Wolontariusze PGE stworzyli kolorowy, świetlny ogród dla podopiecznych hospicjum Fundacji "Gajusz" w Łodzi.
Fundacja "Gajusz" już od 16 lat pomaga chorym dzieciom. Rok temu powstał Pałac - Hospicjum Stacjonarne dla Dzieci. Teren wokół hospicjum to jedyne miejsce, w którym mogą przebywać poza budynkiem. Właśnie dlatego tak ważne było, żeby ogród wyglądał jak najpiekniej i przynosił dzieciom jak najwięcej radości i nadziei. Wolontariusze PGE: Paweł Graczyk, Jerzy Kozieł (PGE GiEK S.A. Oddział Elektrownia Bełchatów) i Marcin Lipiński (Energoserwis Kleszczów) zajęli się przygotowaniem dla dzieci tego miejsca. Kiedy usłyszeli o programie wolontariatu, nie zastanawiali się długo. W projekcie wolontariackim wykorzystali swoje umiejętności:
- Zrobiliśmy oświetlenie, bo na tym się znamy. Jesteśmy przecież elektrykami - śmieje się Paweł Graczyk, lider zespołu wolontariackiego.
Wolontariusze PGE w całości wykonali instalację elektryczną w ogrodzie, sprawiając że rozbłysnął on wszystkimi kolorami tęczy. Kolorowe, okrągłe lampy można dowolnie przestawiać i komponować, co pozwala na swobodną aranżację ogrodu, który co wieczór może wyglądać zupełnie inaczej.
- Pomysł wolontariatu oceniam bardzo dobrze, bo można zrobić coś dobrego dla drugiego człowieka, w tym przypadku dla dzieci. Po jednym spotkaniu z chorymi dziecmi człowiek zupełnie inaczej patrzy już na świat - dodaje Paweł Graczyk.